piątek, 31 sierpnia 2012

Mój nowy-stary worek

 
Kilka lat temu zaraz po powrocie ze szkoły zasiadałam przed telewizorem, włączałam TVN i z zapartym tchem oglądałam perypetie młodej buntowniczki-detektyw Weroniki Mars. Serial jednak skończył się już po 3 sezonach, a mi w pamięci pozostała jej wielka torba nabijana (nie wiem jak to nazwać)... dżetami? Postanowiłam, że kiedyś będę miała podobną. Gdy kupowałam to czarne nie wiadomo co, już miałam pomysł jak ją przerobić w ten marsowy deseń. Kupiłam srebrne pinezki i powbijałam jedną za drugą, tylko, że bałam się tego zabezpieczyć klejem, dlatego większość w bardzo krótkim czasie powypadało, a resztę zrezygnowana sama wyjęłam.

Tym razem chęć na zmiany przyszła sama, gdy zobaczyłam złote pinezki w empiku. Oto moja mała 'fotorelacja’:

Nie potrafiłam znaleźć zdjęcia, na którym torebka byłaby lepiej widoczna :(

torybka H&M

Jeżeli ktoś z was też chciałby wypróbować mojego sposobu to polecałabym:
- namalować sobie wcześniej kropki, w których umieścimy szpilki, aby odstępy były równe,
- zaopatrzyć się wcześniej w rękawiczki ja myślałam, że mam no, ale mój brat zrobił sobie z nich pękające baloniki, więc skończyłam z poklejonymi palcami,
- od razu wgniatać młotkiem  (na początku byłam leniem i nie chciało mi się schodzić do piwnicy, ale gdy palce odmówiły posłuszeństwa to chęci dziwnym sposobem jakoś się znalazły)

Powodzenia

środa, 29 sierpnia 2012

Poszłam do lamusa i ?

Dla tych, ktorzy jeszcze nie wiedzą Lamus to takie miejsce, ktore z powodzeniem można nazwać wysypiskiem śmieci, rupieciarnia , wyspą skarbów co kto lubi ;d Osobom ceniącym starocie, antyki i inne klamoty powinno sie spodobać:) Żałuje, że nie miałam ze sobą aparatu ale prawde powiedziawszy nie wiedziałam gdzie jade a w ostatecznosci miejsce mnie oczarowało? ;d

Kończąc swój wywód chciałam pokazać co ze mną wróciło do domu :)




 
Torebka w która spróbuje tchnąc drugie życie ;d




Krzesło zawładnęło moim sercem :)
Obydwie rzeczy zostały mi ofiarowane jako prezent imieninowy i cały czas mam banana na twarzy jak na nie patrze ;d
Być moze cała moja fascynacja jest niezrozumiana, ale no wybaczcie :)


Patrycja

niedziela, 26 sierpnia 2012